Zaha Hadid – siła kobiety w świecie betonu i szkła
Czy architektura może wyglądać jak ruch zatrzymany w kadrze?
Zaha Hadid udowodniła, że tak. Nazywana „królową krzywizn” przełamała wszystkie schematy, które przez wieki trzymały architekturę w ryzach kąta prostego. Jej projekty nie były „ładnymi bryłami” – to były rzeźby w skali miasta, które zdawały się płynąć, unosić, a czasem wręcz prowokować do zadania pytania: czy to w ogóle możliwe?

Zostań subskrybentem i przeczytaj pozostałe 99% artykułu!
Komentarze
Możliwość komentowania dostępna tylko dla subskrybentów Klubu Architekta. Dołącz do subskrybentów!